czwartek, 14 maja 2015

Corpse Paint

Hejka Kochani!
Dziś przychodzę do Was z oryginalnym makijażem, znanym z subkultury blackmetalowców, wykonanym przez moją kumpelę Zuzię, którą oczywiście serdecznie pozdrawiam! Zaprezentuję Wam jej popisową ,,tapetę'', a także opowiem, jakich produktów można użyć, aby sprawić sobie taki oto makijaż artystyczny. Przejdźmy do rzeczy!
Na początek warto nałożyć na całą buzię delikatny krem nawilżający, aby farby nie wysuszyły skóry.
I tutaj mamy kilka wersji do wyboru:
- jeśli jesteśmy naturalnie bladzi, możemy po prostu mocno przypudrować twarz białym pudrem Star Gazer (http://rockmetalshop.pl/product-pol-5053-BIALY-PUDER-DO-TWARZY-z-lusterkiem-Star-Gazer.html),
- jeśli mamy ciemną karnację zazwyczaj nie wykonujemy takiego makijażu, aczkolwiek można użyć białej farby do twarzy (http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=FARBY+DO+TWARZY+I+CIA%C5%81A++-+BIA%C5%81A+30+ml+JOVI&bmatch=seng-v6-sm-isqm-2-default-0113).
Kolejnym krokiem jest namalowanie ,,czarnej strony'' naszego Corpse Paint'a. Tutaj znowu mamy wybór:
- czarny eyeliner,
- czarna farbka do twarzy,
- czarna kredka do twarzy.
I teraz działa już tylko nasza wyobraźnia. Na czarno zazwyczaj podkreślamy okolicę oczu i ust, a stamtąd wychodzą różne linie, odnogi, wszystko według uznania. Dla ułatwienia sobie pracy najlepiej duże plamy malować czarną farbką, a te drobne elementy dorysowywać czarnym eyelinerem, czy kredką. Możecie przyjrzeć się pracy Zuzi i trochę się na niej wzorować, a także napisać w komentarzu, jak Wam się podoba.
Pozdrawiam, Kasia.


















2 komentarze:

  1. Świetny makijaż koniecznie muszę taki sobie zrobić \m/

    OdpowiedzUsuń